"Był raz Pierrot, taki smutny pajacyk, aż żal.
Żal bo Pierrot mieszkał sam w wielkim sklepie wśród lal.
Sam, ciągle sam, choć gitarę miał i na niej grał.
Och, ten Pierrot, lalce Fleure swoje serce dał.
Tak, prawda to. Prawda to ? Prawda lecz...
Ktoś Fleure z półki zdjął.
Sam jak palec był pajac Pierrot.
Fleure, moja Fleure. Powiedz gdzie się podziałaś, ach gdzie ?
Fleure, droga Fleure, ja o tobie wciąż marzę i śnię.
Fleure, miła Fleure, zły czarownik cię porwał czy smok ?
Fleure, moja Fleure, dzień bez ciebie to cały rok.
Tak, prawda to. Prawda to ? Prawda lecz...
Choć zabawek sto sam jak palec jest pajac Pierrot.
Nie płacz Pierrot. Ja ukoję twój smutek i żal.
Choć mój Pierrot. Pojedziemy na bal moich lal.
Ciesz się Pierrot. Tam wśród nich spotkasz Fleure, lalkę swą.
DOBRANOC :)
ptasiek 2012-05-16
Ładny wiersz Fajnie się całość komponuje Pozdrówka ^^
fiodo46 2012-05-16
witam cie pięknie w środowy poranek :)) miłego słonecznego pełnego humoru dnia ci życzę smacznego śniadanka i obiadku słodkiego wieczorku :))pozdrowienia dla ciebie i twoich bliskich :))
rybka66 2012-05-16
Pamiętam tą piosenkę...
http://youtu.be/Iuqk36abV3Q
pozdrawiam Haneczko:))