Jak się nazywa - to nienazwane
jak się nazywa to - co zabolało
ten smutek co nie łączy a rozdziela
ta przyjaźń lub inaczej miłość niemożliwa
to co biegło naprzeciw a było rozstaniem
to wciąż najważniejsze co przychodzi mimo
ta przykrość byle jaka jak chłodny skurcz w piersi
ta straszna pustka co graniczy z Bogiem
to - że jeśli nie wiesz dokąd iść
sama cię droga poprowadzi
wiersz ks. Jana Twardowskiego
irena46 2012-09-23
Tak bym chciała damą być,
ach, damą być, ach, damą być...
/wyk.M.Rodowicz/