Muszę, nim umrę,
znaleźć jakiś sposób
wypowiedzenia tego co we mnie najistotniejsze,
czego nigdy dotąd nie powiedziałem,
a co nie jest
ani miłością, ani nienawiścią,
ani litością, ani pogardą,
ale prawdziwym tchnieniem życia,
nieokiełznanym
i pochodzącym gdzieś z głębi,
a wnoszącym w ludzkie życie
bezkresną przestrzeń
i przeraźliwą, beznamiętną siłę
będącą
czymś ponadludzkim.
Henry David Thoreau
terid02 2012-10-02
..Chwile smutne przeplatają się z tymi radosnymi...Ciężko je oddzielić...
Piękne słowa..Haniu,bolesne stracić Kogoś...
Obraz,całość bardzo dotykająca:)
grzybol 2012-10-02
Nic dodać i nic ująć ;)) wow. . .