łupałam dziś orzechy do świątecznego keksa,a święta tuż,tuż... i przypomniało mi się,że robiłam im zdjęcia we wrześniu,kiedy jeszcze dojrzewały na drzewie
asiao 2016-11-27
Narodziny orzeszka, czas przeciąć pępowinę :) Fajne, w zeszłym roku też zrobiłam podobne foto.
Gdzie Ty sie podziewasz, Haniu?
sherif 2016-11-27
nie będę robił keksa ,ale zrobiłem nalewkę na zielonych orzechach i wyborna jest,
ewjo66 2016-11-28
pięknie to wygląda...:-)
pamiętam z dzieciństwa ogromny orzech, ale nie pamiętam jak one dokładnie wyglądały na drzewie...bo juz dojrzałe zbierałam z ziemi...
vitaawe 2016-11-28
...Największym darem jest widzieć
piękno w codzienności.....SUPER *