Zobaczylam gniazdo , lezalo na ziemi , spadlo z drzewa , jajeczka zimne i daleko od siebie rozproszone byly , pozbieralam je i powiesilam je tam z powrotem - tak bardzo chcialabym zeby te ptaszki znalazly je , tak bardzo .
dodane na fotoforum:
maria57 2011-04-16
Nie znam się na jajkach i zwyczajach ptasich, ale obawiam się Haniu, że może popsułaś szyki ptasiej mamy. Musi je znieść przede wszystkim. Znosi chyba 1 maksymalnie na dzień. Jak jej się już uzbiera kilka, to dopiero wtedy siada. Załamie się, jak zobaczy puste gniazdo. Może lepiej położyć je z powrotem do tego gniazda. Są na tyle świeże, że uda się wskrzesić w nich życie. Ptasia mama będzie znów szczęśliwa. Ona nie wiedziała, że chciałaś jej pomóc.
Pozdrawiam Cię dobra duszyczko
malgo51 2011-04-16
Ja rozumiem , że powiesiłaś, Haniu, z gniazdem na drzewie.To pewnie znajdzie je mama ptasia i wysiedzi. Chylę czoło przed takim Twoim szacunkiem do przyrody:) Jestem przekonana, ze uratowałaś ptasie jajeczka:))) Pozdrawiam serdecznie:)
tulpe 2011-04-16
Haniu, piekny gest, masz dobre serduszko...moze doczekasz sie pisklat :)
Milego wieczorku i spokojnej nocki :)))
halb09 2011-04-16
Witaj Haniu! Mam nadzieję, że ptasia mama znajdzie gniazdko i doczeka się potomstwa.
Ja prowadzę obserwację w pracy. Przy budynku rosną małe świerki i pewnego dnia zobaczyłam drozda chowającego się w gałęziach świerka. Uwił sobie gniazdko. W kolejnych dniach były 2, a potem 3 jajeczka. Właśnie takie niebieskie. Około metra od świerka codziennie przechodzimy i ptaszkowi to nie przeszkadza.
Myślę, że pomogłaś tym ptaszkom:)
Pozdrawiam serdecznie!
mpmp13 2011-04-16
Może się uda.......czego życzę ptaszkom bardzo......Pewnie jakiś poryw silny wiatru je zrzucił...Dobranoc Haniu.....
koala1 2011-04-16
HANIU JAKAS TY KOCHANA..JA ZROBIŁA BYM TO SAMO ..KIEDYS PODGLADAŁAM JASKOŁKI JA UWIŁY SOBIE GNIAZDKO..WIDOK NIE SAMOWITY JAK MAMA PRZYNOSIŁA IM W DZIUBKU JEDZONKO.POZDRAWIAM DROGA HANIU:)
maka25 2011-04-16
Haniu - trzymam kciuki aby się udało!
Serdeczności zostawiam i przyznam szczerze, że liczę na dalszą historię o tych jajeczkach ...)))
meryen 2011-04-16
Jaki niespotykany kolor i takie nakrapiane... Miejmy nadzieję, że wszystko dobrze się skończy... Ja bym zrobiła tak samo jak Ty, ale natura rządzi się swoimi prawami. Dobrej nocy, Haniu:)
dzidka 2011-04-16
Mam nadzieję na szczęśliwe zakończenie tej historii....ale jajeczka rzeczywiscie prawie jak pisanki..... serdeczności dużo Dzidziu :))
mmerylu 2011-04-17
Pięknie oświetlony koszyczek słoneczkiem....a jajeczka jak malowane...))) pozdrawiam...
mpmp13 2011-04-17
Pani "maria57" nie doczytała do końca Twojego komentarza.....Haniu nic nie popsułaś....gniazdo wróciło na swoje miejsce....A ptaki w wiosennej "gonitwie" też giną...widzę to w moich wędrówkach...Smutne to ale prawdziwe......Pozdrawiam Cię Haniu serdecznie.....Słonecznego dnia....
ivcia 2011-04-17
Oj, Haniu, tak byloby naprawde szkoda tych jajeczek.. Ja tez bym na Twoim miejscu tak zrobila...Trzymam wiec bardzo mocno kciuki, zeby sie udalo :))) Cieplutko pozdawiam :)
akant29 2011-04-17
Haniu z dobrym serduszkiem...mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze....z drugiej strony... dobrze, że są to jeszcze jajka, a nie żywe maleństwa...wtedy serce by się krajało na taki widok...
Ciekawe jaki ptaszek ma takie niebieskie jajeczka?
Serdecznie Cię pozdrawiam.
tulpe 2011-04-17
Re:) Twoja fotka Haniu jest taka inna, ale ile ciepla z niej bije :)
Pozdrawiam cieplutko wieczorkiem :))
mpmp13 2011-04-17
Niebieskie jajeczka ma pleszka i wiele innych ptasząt........trudno określić czyje to...Dużo ptaków ginie.Ci wspaniali mężczyźni na wspaniałych maszynach jeżdżą ile fabryka dała...Dziś widziałam..Jezdnie wąskie ,wiejskie wśród stawów,pół i lasu........a auto tylko ssssssru!!!!!!!!!!!Haniu dobrej nocki życzę....
ansipol 2011-04-18
...masz dobre serduszko,zawsze wrażliwa byłas na krzywdę.....mam nadzieję ze znajdą jajeczka.....ale są sliczne!....pozdrawiam w Wielkim Tygodniu:)_
karo66 2011-04-18
Haniu to coś podobne jak i u mnie wcześniejna Garnku. Myśmy zauważyli to przypadkowo i po tym oddalilismy się od tego miejsca, ale po czasie wszystkie były wyrzucone z gniazda. Życzę Twoim ptaszętom lepszego rozwiazania sprawy.
tess02 2011-04-18
jak misternie utkane z tych drobniutkich galazek,tylko podziwiac tych skrzydlatych budowniczych...:)
karin 2011-04-20
Widze Haniu, ze nie potrzebujesz robic pisanek na swieta he he he sliczny maja kolorek!
Mysle, ze dobrze zrobilas...ja tez bym tak postapila na Twoim miejscu :)
Haniu, wpadne do Ciebie jutro, bo dzisiaj padam ze zmeczenia...
Pozdrawiam Cie serdecznie...spokojnej nocki