https://www.zyciebytomskie.pl/artykul.php?id=894&glowny=0
Pracownicy nadleśnictwa ostrzegli jednak sportowców przed zagrożeniami, bowiem pod wodą znajduje się mnóstwo pni i gałęzi, nie licząc powrzucanych prętów i drutów. Wersję tę potwierdzili zresztą strażacy z Grupy Ratownictwa Wodnego
mpmp13 2009-06-07
nikt nie zwraca uwagi na zakazy...i nikt sie nie stosuje do nich....paskudna "przywara" Polaków....