poranek na Pogantach .......
jak przyjechał kombajn to kosił i kosił ......
do wieczora - takie wielkie pole .....
dodane na fotoforum:
maria 2009-08-21
Ściany po starych grzejnikach ma zrobić ale ma słuchawki na uszach i nie słyszy co do niego mówię, to może chociaż przeczyta :))))))))
jolkas 2009-08-21
urocza fotka....
dobrze, że zdążyłaś przed kombajnem....
...ale może "łyse" pole też miałoby urok...
ewulka 2009-08-21
kosił,kosił i kurzył i kurzył-jak byłam po powrocie z Kołobrzegu na działce to właśnie tuż za płotem było koszenie:))
trzeba było uciekać bo kurz uniemożliwiał oddychanie:)
jolkas 2009-08-21
Maniu nie mam szczęścia do Lwowa, jak byłam pierwszy raz to była fatalna mgła, a później mżawka.Tym razem przyjemność zwiedzania zepsuł deszcz, który z małymi przerwami nękał nas przez cały dzień.
Jestem uparta wybiorę się jeszcze raz...
troll50 2009-08-21
pikny widoczek
beasik 2009-08-21
piękny krajobraz!
setulow 2009-08-21
nie pływałam , patrzyłam tylko ...pozdrawiam Marysiu :)
stokrop 2009-08-21
Oj jak tam jest pięknie...ja bym chętnie wróciła a Ty Mania? ;)
....a łoś mazurski :)
henry 2009-08-21
witaj..... Mazury tymi polami urzekaja... i ilościa bocianów....:)))
Lubię zapach koszonego zboza.... jakies to jest nasze, swojskie:))))
nitka1 2009-08-26
przepiękne zdjęcie