...nocne szaleństwa ...rwała się do chodzenia zaraz po przyniesieniu jej do domu ...potem się zorientowaliśmy , że chciała leżeć w łóżku ...a nie w legowisku ..pomimo iż cały czas ktoś obok niej na tej podłodze leżał ..wymiotowała ...koło północy jak już oprzytomniała na dobre , kiedy przysnęłam na moment zdążyła wyrwać sobie wenflon ... ( i rzucić mi na głowę )pomimo iż założyłam jej skarpetkę ..artystka ...teraz śpi ....śpi ....śpi ....
a....na porannym szybkim spacerku machała już ogonem ...to jeszcze nie uśmiech ...ale już coś ...:)
krynia2 2011-10-14
....taki sam koment. jak w nastepnym wejściu............biedulka i tyle.....Wyjdzie z tego obronną"łapą"..........
teresa9 2011-10-14
Biedna mała. Mam oczy na mokrym miejscu, ale jak w takiej sytuacji nie poczuć wilgoci pod powiekami...
anko1 2011-10-14
Bardzo się cieszę, że Hania zdrowieje.Niedawno i my mieliśmy problemy z Kapslem więc się domyślam co przeżywacie. A wenflon Kapsel też sobie sam wyjął, no cóż mamy zdolne pieski. Pozdrawiam.
jolak54 2011-10-14
Dobrze że Haniq już po wszystkim.......wyjdzie z tego i będzie znowu biegać.......:)))
gusiaxx 2011-10-14
śpij kochaniutka i odpoczywaj jutro bedzie lepiej a po jutrze bardzo dobrze....buziaczki dla Ciebie
basiunka 2011-10-14
..dobrze będzie .. to super... niech śpi .. i odpoczywa .. pozdrawiam cieplutko
perla 2011-10-14
:***
pablo73 2011-10-14
parę dni nie zaglądałem na garnek a tu Hania chora! dobrze że jest coraz lepiej! trzymaj się Haniu!