...a ja i tak go całuję po miękkim pyszczku ...uwielbiam tego swojego iglaka ...nawet jak fuka ...kiedy go głaszczę to w końcu kładzie igły po sobie i wtedy jest bardzo przyjemny w dotyku ... igiełki szeleszczą cichutko ..a on zasypia :)
karin24 2012-11-29
oj chciałabym go przytulić...oj chciałabym...kochane takie...;)))
krynia2 2012-11-29
Sympatyczny iglaczek............
stachs7 2012-11-29
No właśnie,jakoś się poszerzył...
beates 2012-11-29
patrzy tak jakoś...spode łba;))łobuzersko;)
bisia123 2012-11-29
A Fifi miała być pinczerko-ratlerkiem "troszkę" przerosła no ale cóż... 7kg żywej masy do przytulania. :)))
endzi01 2012-11-30
" igiełki szeleszczą cichutko " :))
próbuję to sobie wyobrazic i nie potrafię !
cudne to musi byc :)))))
katakum 2012-11-30
Jak dobrze,że to już piątek .Mogę teraz trochę odpocząć ,a przede wszystkim trochę odespac cały tydzień