...to cudowne psisko ...uwielbiam go :)
...kiedy ostatnio odwiedziłam siostrę przywiozłam dla \\\"maluchów \\\" torbę maskotek ...powiem ...że ...bardzo się ucieszyły ..przyjemnie było patrzeć jak się bawią :)
...dwie maskotki zeżarły od razu :)
...no a z tym lwem to ...uciecha ...
...Jasiek upodobał go sobie i zaniósł na swoje legowisko ...i od tej pory pilnuje go jak oka w głowie ...śpi z nim ...mymla ...przytula ...
...czasami roznosiliśmy Jaśkowe ( potem już prawie wszystkie ) zabawki po chałupie i mieliśmy ubaw kiedy chodził i znosił je z powrotem na legowisko ...:) porządnicki się znalazł ...bałagan mu przeszkadzał nagle :)
...okropne te ludzie ...tak śmiać się z pieseczka :D