...jak sobie ubzdura , że ma się wykąpać ...to gotów jest to zrobić chyba nawet w akwarium :)
...łazi , tupta ,pęta się pod nogami ..usiłuje wcisnąć się do łazienki ...
...a jak widzi , że zaczynam\" mielić słowa \"... (bo ja akurat się spieszę )...a on wchodzi pod nogi - to pyskuje ...ależ bulgocze na mnie drań ...:)
dodane na fotoforum:
marrgo 2014-03-15
jest niemożliwy... hehehe... dobrze że do gara na kuchence się nie pcha
byłby rosół jak ta lala...
:o)
marrgo 2014-03-15
re: no to pięknie... powiem Ci że kanarek mojej babci wykapał się kiedyś w gorącej kaszce mannej... oj było z nim źle ale babcia go odratowała i żył jeszcze długo... ale nie do końca nauczył sie że nie wolno lądować w babcinym śniadaniu...
:o)
cypryjka 2014-03-17
papug moj z uporem kapie sie w poidelku, oczywiscie za malym, duza "wanienke" obraca do gory dnem i wylewa wode, silny jest
achach5 2014-03-17
a dlaczego nie "kąpiel w pieszczocie pian" ? :)
Kot syna włazi do wanny i majstruje przy kurkach...
znaczy majstrował, bo jak się "ukrop puścił z rury" to
mu przeszła miłość do kąpieli :)
Pozdrawiam :)