krycha2 2014-05-17
Pamiętam z czasów mojego dzieciństwa ogromne kwitnące na różowo drzewo...nawet dwa , rosnące po obu stronach bramki wejściowej....zaglądały do okien sypialni...piękne były.Nowy właściciel willi wyciął bo" zasłaniały i zaciemniały "....bzdura.....
baca88 2014-10-14
Przed bramą kamienicy w której mieszkałam od urodzenia na skwerku rosły te drzewka są do tej pory a to chyba ze 40 lat.Przeprowadziłam się na wieś i zaraz kupiłam takie same bo mi sie kojarzą z dzieciństwem To głóg miałam trzy ale jeden coś zdechł dwa zostały i rosną