A tam niespodzianka ...nie znam się na pszczołach. .nie wiem czy to dzikie czy komuś z ula zwiały. ..
...natomiast wiem ze córka z psami zwiewała najszybciej jak potrafiła ☺
..głupio zobaczyć nagle nad głową taki rój. ..wiedząc w dodatku ze pies uczulony. .
..I nie wiedząc w sumie jak się zachować. ..
..wiadomo. ..telefon na 112...przyjechała straż. ..ogrodziła taśmą. . zlała wodą. ..a co dalej to już nie wiem. ..czy przyjechał jakiś pszczelarz czy nie...
krycha2 2016-05-28
Komuś uciekły z ula ...wyroiły się...dobrze ,że nikt nie usiłował rozpędzić ten rój...byłoby niedobrze..
ewjo66 2016-05-28
Hmmm...przypuszczam,że to mogły być osy a nawet ...Bartek miał w garażu właśnie szerszenie. ..bo one o tej porze są małe jak osy...strażacy powiedzieli że do sierpnia rosną...żeby było ciekawiej to te diabły zabiły osy, które miały gniazdo w pobliżu...ale zwał jak zwał to niebezpieczeństwo....uważajcie na siebie...szczególnie przcież Heniuś jest narażony...
wojci52 2016-05-29
To wszystko niepotrzebne, doświadczony pszczelarz podstawił by skrzynkę, zgarnął wszystkie, poczynając od matki i zabrał do ula...
bulabul 2016-06-05
pewnie rój się wyroił i szuka nowego domu....