...postanowił sie załatwić na ścieżce..obok ławki..na gazetę...
...z odległości jakiejś tam wykrzyczałam..czy musi jak świnia sr*ć na środku drogi ...a pan ..w stanie mocno wskazującym \\\\\\\" rezolutnie \\\\\\\" mi odpowiedział..A PANI PIESEK TEŻ SRA !
...I ...tym sposobem mnie załatwił.. ; )
...ale ...nie zdążył na tę gazetę...przyzwoity był...założył gacie na d**ę...
....a później ..podczas męczącej wędrówki.. zgubił buty :)
zuuzik 2016-08-09
szkoda gadać.... ostatnio w centrum miasta widziałam gościa, który ściemniał, że tak jakoś dziwnie przekrzywiony opiera się o ścianę kamienicy, a tak naprawdę sikał... ręce opadają
ewjo66 2016-08-10
to są takie małe *dramaty*...a może nawet wielkie...bo ludzie upadają...nie tylko na pyski, ale tak ogólnie...my pod blokiem mamy ławeczki i pełno krzaczorów...i własnie takie menty i żule w zeszłym roku przespali lato na tych ławkach i obr#$%ali wszystkie krzaki....w tym roku trochę się jakby uspokoiło, bo dużo pada i paru z nich wybrało się *w ostatnia podróż*...
jakbym miała psa i tak bym tam nie mogła iść ze strachu, że coś zabierze na łapach...