Nareszcie w swoim żywiole. Szkoda ze tylko ja. Ryby jakos nie podzielaly mojej eufori.
ponury 2013-04-17
ja też byłem wędki odkurzyłem i było fajnie :) połamanie podczas następnych wypraw byle nie ze złości :) pozdrawiam
loboo 2013-04-17
Wazne sa chwile nad woda a jak ryba wezmie to tym lepiej.
kurek64 2013-04-17
ŻEBY CI SIĘ TYLKO JAKAŚ FLĄDRA NIE TRAFIŁA, he he:)
heban00 2013-04-18
Nie ma obawy. Na dobra przynętę to i same ładne dorodne sztuki biorą. Ha ha
kurek64 2013-04-18
najważniejsze, żeby były zdrowe*** i cię nie zaraziły, he he
ankaaa 2013-04-20
Miłego, sobotniego wieczorku Jureczku :))
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]