W Widzach urodził się (7 marca 1753) i został pochowany (1816) Najwyższy Naczelnik Siły Zbrojnej Narodowej w powstaniu kościuszkowskim (po dostaniu się Tadeusza Kościuszki do niewoli) - generał-major Tomasz Wawrzecki. Ojciec Tomasza, Aleksander Wawrzecki był stolnikiem i wojskim brasławskim. Matka Barbara z Tyzenhauzów to siostra Antoniego, podskarbiego nadwornego litewskiego.
Własnym sumptem wyposażył on na potrzeby insurekcji 300-osobowy oddział ochotników z Widz i okolic. Wchodził później w skład Rady Najwyższej księstwa warszawskiego i był ministrem sprawiedliwości Królestwa Kongresowego.
Wcześniej ożenił się młodo z Józefą Pacówną, córką Michała Antoniego, pisarza Wielkiego Księstwa Litewskiego. Jako chorąży brasławski starał się (1783) o urząd podkomorzego kowieńskiego, który otrzymal mimo silnego sprzeciwu biskupa Józefa Kossakowskiego, dzięki poparciu króla Stanisława Augusta.
Jako poseł na Sejm Czteroletni z powiatu brasławskiego był zwolennikiem i propagatorem Konstytucji 3 Maja. W tydzień po jej uchwaleniu wygłosił słynną mowę w obronie Konstytucji, zyskując sympatię patriotycznie nastawionej części społeczeństwa. W swoich dobrach zniósł pańszczyznę.
Po rozpoczęciu wojny polsko-rosyjskiej 1792 roku ofiarował pokaźną kwotę na potrzeby wojska. Skierowany przez króla do wojska litewskiego, uczestniczył w przegranej bitwie pod Mirem.
Po przystąpieniu Stanislawa Augusta do Targowicy pod wpływem króla podpisał (1792) akces do konfederacji, widząc w tym szansę uchronienia Rzeczypospolitej przed nowym rozbiorem. Uczestniczył też w obradach sejmu grodzieńskiego, który zatwierdził drugi rozbiór Polski (1793).
W kwietniu 1794 roku Tomasz Wawrzecki Po wyzwoleniu Wilna przez Jakuba Jasińskiego, wszedł w skład Rady Najwyższej Narodowej Litewskiej. Kościuszko mianował Wawrzeckiego radcą Wydziału Bezpieczeństwa Rady Najwyższej Narodowej.
20 czerwca 1794 r. Wawrzecki otrzymał patent na generała lejtnanta. Na czele wojsk żmudzkich wkroczył do Kurlandii i zajął Lipawę. Dzięki temu znaczna część Żmudzi przyłączyła się do powstania. W nagrodę otrzymał od Tadeusza Kościuszki złotą obrączkę z napisem: \\\"Ojczyzna obrońcy swemu\\\". Po klęsce pod Maciejowicami i uwięzieniu Kościuszki, 12 października Rada Najwyższa Narodowa, na wniosek Hugona Kołłątaja, mianowała Wawrzeckiego Najwyższym Naczelnikiem Siły Zbrojnej Narodowej.
Nie chciał przyjąć urzędu, tłumacząc się brakiem kompetencji (których faktycznie mu brakowało). Podczas szturmu Pragi przez wojska Suworowa, Wawrzecki, jako jeden z ostatnich wycofał się do Warszawy, wydając rozkaz zniszczenia mostu.
Próbował kontynuować powstanie po upadku Warszawy. Podczas rozmóew kapitulacyjnych wyjednał u Suworowa powszechną amnestię dla powstańców. Odmówił podpisania oświadczenia, że nigdy nie będzie walczył przeciw Rosji i 15 stycznia 1795 r. został osadzony jako więzień stanu w Twierdzy Pietropawłowskiej w Petersburgu.
Po śmierci Katarzyny II na mocy edyktu Pawła I został uwolniony razem z Tadeuszem Kościuszką i innymi Polakami powrócił na Litwę, gdzie nadal aktywnie działał społecznie. Organizował straż obywatelską dla ochrony ludności przed napadami band dezerterów.
Został prezesem Komisji Sądowo-Edukacyjnej (1808), regulującej kwestie majątkowe Uniwersytetu Wileńskiego. Przewodził Towarzystwu Dobroczynności w Wilnie, przyczyniając się do założenia w tym mieście Instytutu Macierzyństwa dla ubogich kobiet.
Jako zdeklarowany wróg Napoleona w 1812 roku udał się na polecenie cara do Petersburga, gdzie pozostawał do zakończenia kampanii w Rosji. Po powrocie do kraju mianowany przez Aleksandra I tajnym radcą Rady Najwyższej Tymczasowej, objął resorty sprawiedliwości i wojny.Wyjednał wówczas u cara amnestię dla uwięzionych rodaków.
20 czerwca 1815 r. został członkiem Rządu Tymczasowego i brał udział w redagowaniu Konstytucji Królestwa Polskiego. Został ministrem sprawiedliwości. Zmarł 5 sierpnia 1816 r. w Warszawie, lub w rodzinnych Widzach Łowczyńskich. Tu zostal pochowany u zbiegu dróg. Tekst epitafium umieszczono także w katedrze wileńskiej.
Nagrobek Wawrzeckiego w Widzach został zniszczony w latach 60-tych przez bojówkę sowieckich pionierów (karykaturę skautów), którzy zerwali płytę. Krzyż ukryty przez okolicznych Polaków powrócił na nagrobek po 1990 roku. 21 listopada 1998 r. poświęcono odnowiony przez Radę Ochrony Pominków Walk i Męczeństwa nagrobek, przykryty nową tablicą w językach białoruskim i polskim.
Miejscowi Polacy dbają o grób Tomasza Wawrzeckiego. My też zapaliliśmy znicze i położyliśmy białe i czerwone kwiaty.