Poranki...sinawym różem wstają nad światem...

Poranki...sinawym różem wstają nad światem...

<Zwyczajność> St.Ciesielczuk

Zwyczajność gada świeżością żywą,
Zwyczajność chucha sosnowym wiewem.
Spływa ze słońca ciepła prawdziwość,
Chłop karmi ziemię ziarnistym siewem.

Zwyczajność barw się falami śmieje
Piękniej niż promień w oczach pryzmatu.
Poranki żytem kwitnącym dnieją,
Sinawym różem wstają nad światem.

Pachną w odejściu codzienne zorze,
A zmienność śpiewa tak jednostajnie,
Jak przytulone do wiatru zboże...
O, jak to dobrze jest żyć zwyczajnie!

kryst21

kryst21 2009-08-05

podziwiam.....

karina01

karina01 2009-08-12

magicznie

dodaj komentarz

kolejne >