Konsument ma jeść. I czuć się winny.

Konsument ma jeść. I czuć się winny.

To fatalnie, że z naszych lodówek jedzenie wędruje wprost do śmietnika. Jeszcze gorzej jednak, że tak naprawdę nie mamy już na ogół kontroli nad chlebem naszym powszednim, mięsem na sterydach, świeżymi owocami i warzywami, szczególnie jeśli życzymy ich sobie na stole w środku zimy; kawa i herbata, lody, przetwory z konserwantami, cudownie i zabójczo przesłodzone napoje trafiły na nasz stół. I – pomimo powtarzających się regularnie sarkań na drożyznę – to wszystko jest naprawdę tanie jak na historyczne realia. I dzieje się daleko od nas. Nikt nam przecież nie opowiada w reklamach o smrodzie ze świńskich farm i taśmowej rzezi odzwierzęconych zwierząt, traktowanych już za odpowiednio krótkiego życia jako chwilowo niezapakowany produkt.

/Krzysztof Wołodźko - Tygodnik Spraw Obywatelskich/
https://instytutsprawobywatelskich.pl/konsument-ma-jesc-i-czuc-sie-winny/

ewulka

ewulka 2022-12-14

dlatego coraz więcej ludzi przechodzi na wegetarianizm :)
serdecznie pozdrawiam

globt

globt 2022-12-14

Jaga zje wszystko ,

kazia53

kazia53 2022-12-15

Trudny temat... przedświąteczny czas zakupowy do zastanowienia :-) pozdrawiam :-)

wojci65

wojci65 2022-12-15

U mnie niczego nie wyrzucamy!

sejenia

sejenia 2022-12-15

Sama prawda.

henry

henry 2022-12-15

to przerażająće...ale piszesz prawdę

jairena

jairena 2022-12-16

- nie jeść, nie pić, nie oddychać, nie myśleć, nic nie czuć, nie słyszeć, nie widzieć... po prostu- być "szczęśliwym" w tym wg. Kandyda: jednym z najlepszych światów:)
Nareszcie zrozumiałam, co Wolter miał na myśli:)

adam24l

adam24l 2022-12-16

Ciekawe...

awangar

awangar 2022-12-20

Jeszcze posiadam hamulce, zachowuję kontrolę na szczęście...:))

(komentarze wyłączone)