Na Kremlu i n t e g r a c j ę europejską traktuje się jako największe zagrożenie.
Wobec Unii zrujnowana rosyjska gospodarka jest karłem i dlatego p o k a w a ł k o w a n i e Europy dałoby Rosji ostatnią szansę, by samej uniknąć rozpadu.
Korzysta ona z ostatków politycznego kapitału, jakim jest geografia – ogrom kraju wciąż robi wrażenie – i szantażu nuklearnego.
/Kazimierz Wóycicki, Jeśli będzie kolejna wojna, to może zacząć się w Polsce, onet.pl, 6 lutego 2018/
Wojna zaczęła się cztery lata później, w Ukrainie. Rosja liczyła na słaby opór…
Foto: Bruksela - Atomium