Bardzo łatwo osiągnąć prywatność, jeśli polega ona na wolności od bycia oglądanym przez okna. Wystarczy zaciągnąć rolety lub zasłonić żaluzje. Prywatność polegająca na zachowywaniu spraw osobistych tylko dla tych, z którymi chcemy się nimi podzielić, oraz rozsądnym decydowaniu, kto i kiedy może zabrać nam czas, to dobra rzadkie i niemające nic wspólnego z usytuowaniem okien.
/Jane Jacobs, Śmierć i życie wielkich miast Ameryki/
Foto: Stare Miasto - Lublana