… moralność pani Dulskiej

… moralność pani Dulskiej

Zbyszko: Niby to u nas nie ma kokot w kamienicy. Sama mamcia wynajmowała tej z pierwszego piętra.

Dulska (z godnością): Ale się jej nie kłaniam.

Zbyszko: Ale pieniążki za czynsz mamcia bierze od niej, że aż ha...

Dulska: Przepraszam, ja takich pieniędzy dla siebie nie biorę.

Zbyszko: A co mamcia z nimi robi?

Dulska (majestatycznie): Podatki nimi płacę.

/Gabriela Zapolska - Moralność pani Dulskiej/

"Tragikomedia kołtuńska" nieprzemijającym arcydziełem
https://encyklopediateatru.pl/artykuly/89156/tragikomedia-koltunska-nieprzemijajacym-arcydzielem

(komentarze wyłączone)