Chyba tak przyjemniej w ten upał. ja nie wyściubiam nosa poza mieszkanie,czekam na ochłodzenie:))
eleonor 2016-06-25
Przed południem zaliczyłam "Dni Miasta", z czego najprzyjemniej było posłuchać pastora w Kościele Ewangelickim w ramach dni otwartych. Tam przynajmniej było chłodno. I pastor bardzo ciekawie gadał
halka 2016-06-25
Znaleźć się w takim miejscu jak to w kadrze,to już pełnia szczęścia w upał.
Pięknie!
re:Pewnie powinnam urodzić się chłopakiem,bo piłkę nożną ze wszystkich sportów kocham najbardziej:) Ja też siedzę w domu do wieczora.Wychodzę dopiero pod wieczór...jest wtedy ciut chłodniej. Pozdrawiam i życzę abyś dzielnie przetrwała ten upał.Ja się do gorąca przyzwyczaiłam ale i tak nie wyobrażam sobie lata bez klimatyzacji.
czes59 2016-06-25
Na pewno tak! Teraz wychodzę na spacerek około 6.00 rano i jest znośnie. Pozdrawiam:)