Werona, mekka kochanków

Werona, mekka kochanków

W domu Julietty, na podwórzu pod zrekonstruowanym słynnym balkonem stanął brązowy posąg Julii dłuta Nereo Costantiniego. Wszyscy odwiedzający pałac turyści robią sobie z Julią zdjęcie. Dotknięcie jej piersi podobno przynosi szczęście, stąd głaskana od lat rzeźba, a przede wszystkim nadobna część ciała heroiny jest tak wypolerowana przez tysiące spragnionych miłości rąk, że świeci się z daleka. Pod balkonem umieszczono tabliczkę z fragmentem słynnej sceny balkonowej. Legenda mówi o tym, że dziewczęta, które dotkną prawej ręki posągowej Julii myśląc przy tym o jakimś miłosnym życzeniu mają dużą szansę na to, że życzenie to doczeka się realizacji. Okazuje się jednak, że kamienna Julia nie zapomina również o młodzieńcach, którzy przybywają do niej szukając ukojenia i marząc o uleczeniu swoich złamanych serc. Ci, chcąc zapewnić sobie przychylność bohaterki sztuki Szekspira powinni chwycić ją za prawą pierś i pomyśleć o tym, co chcieliby zmienić w swoim życiu uczuciowym. Mówi się, że jeżeli mężczyzna i kobieta wykonają tę czynność równocześnie wzrosną ich szanse na szczęśliwy i długi związek, nie brakuje zatem osób, które chcą i w ten sposób zapewnić sobie przychylność ze strony otaczającego je świata.

dodane na fotoforum:

jola53

jola53 2011-02-13

Maniu..toż to Sodomia i Gomoria...a nie Werona:>))))

maria

maria 2011-02-13

Lewe piersiątko na szczęście dotkniete jest w fatalnym stanie :))))))

maria

maria 2011-02-13

Proponuję amputację :)

hininaw

hininaw 2011-02-13

Ach! :)

hininaw

hininaw 2011-02-13

Musiałam..

jola53

jola53 2011-02-13

Wiesz co Marysiu..tak patrzę i patrzę i coś mi się wydaje,że ta niewiasta bardzo jest podobna do naszej Hiny:>)
Nie sądzisz....bo ja jej tak dawno nie widziałam na plenerku,że....:>(

dodaj komentarz

kolejne >