Daleko od brzegu było stadko młodych kaczuszek, nagle zaczęły przypływać do brzegu. Na brzegu pojawił się pan na rowerze z reklamówką suchego chleba.Przyjeżdżał codziennie i kaczki go znały, momentalnie podpłynęły do brzegu.
pantoja 2017-07-07
Nikt nie słucha apeli o nie dokarmianie ptactwa wodnego pieczywem. Ludzie robią im krzywdę takim pokarmem...
fiona08 2017-07-08
Na razie brzydkie kaczątka, jak urosną będą śliczne. Pozdrowienia przesyłam i pogodnego weekendu życzę.
U mnie dzisiaj burze niemal przez cały dzień.
akant29 2017-07-09
ale to brzydkie....jaki jest sens rzucać chleb dzikim ptakom, kiedy wokół jest tyle żeru.