„W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie”... któż nie słyszał tego wiersza Jana Brzechwy...aż dziwne, ze jest miejsce gdzie można podziwiać dwa chrząszcze, jeden na rynku a drugi nad rzeką.
beskid 2020-09-08
Niejeden juz sobie jezyk ,,polamal'' wypowiadajac pierwsze zdanie wiersza , chrzaszcz jest na rynku i fajnie mu w tym !!! Super !