Różu odcień delikatny
do refleksji świtem budzi
chce by włożyć okulary
i szarością się nie burzyć.
W tym kolorze są marzenia
snute czasem ciemną nocą
okruszyny myśli słodkich
co do serca z pięknem kroczą
Jest tam także i nadzieja
na szczęśliwe rozwiązania.
Pytam, co dzień swego nieba
co mam dzisiaj do oddania?.
Chyląc czoło, obiecuję
nieść pogodę w sercu, w mowie
bo gdy mam nadzieję w sercu
o radości wszystkim powiem.
Więc jeżeli potrzebujesz
przychylności, darów losu
to ze świtem porozmawiaj
i posłuchaj różu głosu…