Skąd przychodzi muzyka ?
O tym nie wie nikt.
A tyle, tyle jej wokół,
od zmierzchu aż po świt.
Przemyka między drzewami,
spływa słońca promieniem,
jest krzykiem, radością i bólem,
jest zapatrzeniem.
Czeka u progu domu,
gdzie było zbyt wiele ciszy.
A najpiękniejsza jest wtedy,
gdy dwoje ludzi ją słyszy.