"EMERYT/KA"
To rzecz niemała!!!-
Należy się
MU - JEJ pochwała.
Kto-
wnuczęta przypilnuje?-
I obiadek ugotuje?-
Kto poradzi,
kto pocieszy.
Na ratunek-
zawsze spieszy.
Kto rozśmieszy-
nas do łez???.
To emeryt-ka
zawsze jest.
W pogotowiu-
i na co dzień-
Duchem jeszcze-
ciągle - młodzież.
I nieważne-
co myślicie-
O tak zwanym-
,, EMERYCIE "
To argument-
nie do zbicia-
Jest kopalnią-
Wiedzy-Życia!!!..
dejavuu 2010-04-07
Bardzo ciekawy opis ;)Nie żyją emeryci;)
Dzień dobry ;) Witam ,pozdrawiam i bardzo udanego dnia życzę;)