koszmarnie zarośnięte...

koszmarnie zarośnięte...

i tu ma być mój warzywnik :( brrrr Słabo to widzę

farm63

farm63 2009-03-06

Honorku - a może któryś z sąsiadów ma tzw. Orkana? To jest taka maszyna do ciągnika - szybko wirującymi bijakami ścina i rozdrabnia badyle - i wypluwa na pole w postaci drobniutkiej sieczki. Potem to bez większego trudu trzeba przyorać - i żadne makarony się nie ciągną.
Sądząc po bujności dobra ziemia tam jest...

honorek

honorek 2009-03-06

to pocieszające, że bujna, tylko szkoda, że taka mocno hmmm zajęta. Na razie miejsca nawet na jedna rzodkiewkę nie widzę :(

brokant

brokant 2009-03-07

Kiedyś miałam podobny obraz, tak wyglądała cała nasz działka i jeszcze gdzieniegdzie koleiny po traktorach na skróty przejeżdżające przez nasz ziemię. Wiosną przejechała przez działkę dwa razy glebogryzarka i brony.
Ale chyba to nie do końca było dobrze zrobione. Powino być przeorane ale nie było. Potem nawieźliśmy warstwę dobrej ziemi i trawnik wyszedł ok.
Kawałek pod warzywa wymagał dużo pracy ,poszły w rękę widły i było wybieranie wszystkich korzeni.
Latem miałam wielką radość zrywając szczypior

brokant

brokant 2009-03-07

uciekło mi

i gotując zupę z pierwszych swoich warzyw.

Życzę powodzenia. :)

zoltar

zoltar 2009-03-07

Oj -zarośnięte-ale dasz radę....może talerzówka-i potem jakis agregat uprawowy wieloczynnościowy-one potrafią cuda zrobic.

zoltar

zoltar 2009-03-07

Mój małż mówi,że trzeba to zrobić glebogryzarką i zaorać.Albo aktywnym agregatem i też zaorać.Najważniejsze to zniszczyć darń-potem zaorać-i juz uprawiać-czyli bronować-i siac,sadzić.Musisz zapytać sąsiadów jakie narzędzia uprawowe mają.Po tym roku możesz mieć trochę zachwaszczone grządki-bo nie zastosujesz chemii.

honorek

honorek 2009-03-07

Dziękuję Wam za wszelkie porady !!! Jestem ciut przerażona - zwłaszcza, że wiosna puka do drzwi, a ja dosłownie i w przenośni "w polu" :)

zoltar

zoltar 2009-03-07

Nie bądź przerażona-zobaczysz-nie taki diabeł straszny....:)

emmi1

emmi1 2009-03-09

oooo???? moja działka :D

emmi1

emmi1 2009-03-19

Honorku, posłuchaj rad tutaj udzielonych i nim cokolwiek zrobicie przeorajcie to. Ja bardzo żałuję, że tego nie zrobiłam, byłoby nam łatwiej COKOLWIEK robić, naprawdę. :)

acha8

acha8 2009-03-27

Na moim warzywniku ogromna góra śniegu . I zimno i pada ...

zoltar

zoltar 2009-04-13

Wesołego świętowania i mokrego dyngusa:)))
Pozdrawiam serdecznie:)

kurakao

kurakao 2009-05-03

Zachowaj to zdjęcie dla porównania. Jak już będzie pięknie sama nie uwierzysz jak było wcześniej.

alelen

alelen 2009-05-07

Dasz rade! To samo mialam. Troche sie spocilam ale juz po. Czesc skopalismy lopata (troche pomogl mąz i syn), a czesc dobra dusza przejechala maszyna. Zostalo mi jeszcze zarosnięte jedno poletko. Ale zajmę się nim jesienią. Nie ma szans narazie dojść do niego.

olgab

olgab 2009-05-10

Może podesłać miotacz płomieni? Ale taka Dziewczynka jak ty poradzi sobie bez niego!!!:)

dodaj komentarz

kolejne >