Maraton:)

Maraton:)

z wczorajszej jazdy:)
wczoraj na Grabówku:D oj, uwielbiam to miejsce<3

poszłyśmy po klucze a tam oczywiście biba;p
wyszło tak, że jeździłam na wszystkich koniach, które można jeździć:D
najpierw Goran spoko loko:D
później zamiana i wsiadłam na Maltę:)
ale później zaczęła mnie mocno denerwować bo mnie chciała wywozić i wgl nie chciała się słuchać, ale jakoś dałam radę:)
oddałam ją Korneli, a sama poszłam po Canka i pojechaliśmy na mini terenik na stęp, bo Canuś długo nie
chodził z powodu kontuzji:( i trzeba go oszczędzać:) i dodam, że nóżka w porządeczku:)
później w ruch poszedł Maraton:D lonża, bo ogierek taki nabuzowany z początku, później wsiadłam, wszystko pięknie, tylko na jeden narożnik się strasznie nakręcał, daliśmy radę jakoś;D
tak wgl to miałyśmy nocować, ale się w ostatniej chwili rozmyśliłyśmy i stwierdziłyśmy, że wracamy:|
wyruszyłyśmy przed 20, po drodze kilka razy spadł mi łańcuch z mojego "nowoczesnego" rowera:/
ok. 1km przed cudowną wsią Pietrzyków znowu spadł mi łańcuch i Ola holowała mnie do samej wsi(trzymałam się jej plecaka) haha :D
dodam, że lubię rozmawiać z pijanym stajennym, kiedy ja mówię o jednym on o drugim i nic z tego nie rozumiem;p heh

i życzę Oli szczęścia jeszcze większego, bo dziś po ponad 2 miesiącach znalazła swoje rękawiczki w domku nr10 gdzie jest milion różnych rzeczy:o
a i Kornela stwierdziła, że chodzi mi po nodze konik polski:D hahaha
"nie ma wagonu, którego nie można odczepić":D uwielbiam te słowa<3

betin78

betin78 2011-09-08

masy mu ubyło ... zaraz widać, że zmiany na Grabówku ..

agif20

agif20 2011-09-08

Wspaniale ;)

jasminp

jasminp 2011-09-08

musicie miec ogromne padoki

ekuss

ekuss 2011-09-09

szczerze to jeździłam i tą starą i nową i żadna rewelacja...

dodaj komentarz

kolejne >