https://www.youtube.com/watch?v=8P76ESlH0Io&ob=av2e
https://www.youtube.com/watch?v=X6MPteN9Dv0&ob=av2e
ironca 2012-05-16
..sałata ??
ironca 2012-05-17
..taka ładna zielona była ...eh :P
mala5 2012-05-17
na miniaturce myślałam że to lizaki hehe :)
greywolf 2012-05-17
ciekawe...
wyz87 2012-05-17
Zjadłeś krasnoludkom parasole?
W sumie wcale się nie dziwię, gdy patrzę na tą soczystą zieleń. ;)
Bardzo ładne!
inside 2012-05-18
a co Wy tam towarzyszu wiecie o Nietzchem;)
inside 2012-05-18
czyli o sobie też wszystko...;) Chyba, że mnie wkręcasz Zaratustro...;)
inside 2012-05-18
uj tam, z leksza liznęłam to i owo...;). A poza tym mój ulubiony "przewodnik" ;)
ignorr 2012-05-18
przewodnik... po życiu... szanownej koleżanki....???
poczytamy... dowiemy się... wszystkiego...
(wikipedia dobra rzecz) ...;))
inside 2012-05-18
no to jednak wkręcałeś...kiedy Wikipedią się zasłaniasz. ;).
Nie po życiu, nie w pożyciu... głębia i sens człowieka- nad ... i jego siła, wola, rozum- kult doskonałości....itede...
Każdy może być Bonaparte - nie każdy jest świadomym swojego istnienia. no.;)
ignorr 2012-05-18
bystra dziewczynka.....:)
ja raczej stawiam na realny ogląd rzeczywistości...
jestem nikim...
i dobrze mi z tym.....;)
inside 2012-05-18
jednak istnieje jakieś "jestem" i jakieś "dobrze"... a nic, to próżnia bez większych emocji- nie pitol.;)
inside 2012-05-18
a ...i realny - to "być"... nierealny - to "być"może, choć niekoniecznie.
o!.;)
ignorr 2012-05-18
oczywiście że "jestem" (przynajmniej tak mi się wydaje...;) ale jakoś mnie to nie ekscytuje.... mój byt... nie jest zbyt ważny......
...i pięknie trafiłaś w sprawę emocji... wyzbywanie się emocji daje realny.. prawdziwy... ogląd rzeczywistości...:)
inside 2012-05-18
typowa postawa dekadencka... ;). Nie jest w tym nic złego, po prostu nie wyznajesz teorii " śmiać się chu...wie z czego"...;).
Ekscytacja jest fajna, można się nawet poekscytować w umartwianiu...serio, serio...;P. No ale może nie będę rozwijać tego tematu;).
ignorr 2012-05-18
wręcz przeciwnie... nie mam zamiaru się umartwiać..
i nie umartwiam się... przyjmuję świat taki jaki jest... z jego prawami... z jego naturą.... z dobrem i złem...
śmieję się z tego co mnie śmieszy....
jak mnie nie śmieszy to się nie śmieję.............;)))
inside 2012-05-18
a jak ktoś coś ma do tego, to Ci zasadniczo gila(chciałam napisać zwisa, ale to by było nie na miejscu)...;).
Idę pobiegać. ;).