wyz87 2013-12-21
Ach... Ty wiesz, że ja się na mechanika lotniczego uczyłam? :P
Bo największym marzeniem mym było... Latanie....
A skończyłam po łokcie we krwi i flakach.
Nie ma nic piękniejszego niż lot... Nad chmurami...
Zawsze słońce. :)
No bajka!
ignorr 2013-12-22
no.... ale......;)
jak pogrzebiesz we flakach i krwi to to kociarstwo albo jakiś inny zwierz.... będzie się we szczęściu cieszył życiem....... a gdyby nie twoje poświęcenie.... to była by dupa........ szpadel i łzy......:/
a z latania..... co...???? nic..... ...;DDD
wyz87 2013-12-22
No z latania nic.
Został kurs, na który oczywiście mnie nie stać...