` Smakujesz jak koktajl truskawkowy. <3

No i mówiłam, że wyszłam jak down ;P
--
Specjalnie dla justi909. Proosze ;*
--
Wreszcie weszłam na garnka ;D Poźniej musze nadrobić zaległości ;D.
--
Za dwa tygodnie przeprowadzkaa ^^
--
Aj lov ju !. ;**

... bo ja bez Ciebie zwariuje <33.

hononey 2009-06-08

Jakie kolorki ^^

xbladex 2009-06-08

suupcio! ^^

natixx 2009-06-08

przeslicznie ;)

robin2 2009-06-08

smacznego... dobre?

"Idę cichutko ulicami, robiąc zmysłowy hałas swoimi szpilkami.."
... ty nosisz już szpilki... - skoliozy dostaniesz... zresztą od tego się zaczyna...

omg... czy na świecie są jeszcze normalne dziewczyny czy już same "pożeracze koralików" zostały...

robin2 2009-06-08

skoro nie jesteś "pożeraczem koralików" to znaczy, że jeszcze nie mutowałaś... oczywiście fajnie by było gdybyś nigdy nie dorosła... ale niestety świat jest brutalny...

...chociaż może będziesz miała lepsze wartości niż tylko piękny wygląd i kasa...

..tego życzę... sobie - aby więcej było ludzi będących sobą, a nie żyjących dla innych na pokaz...

pozdrawiam co jak co śliczną twarzyczkę... szczególnie oczy takie ładne ;) ..tylko się za mocno nie "uciesz" - żebyś znowu zapatrzona w siebie nie była...

robin2 2009-06-08

znowu... w sensie jak inni... o to mi chodziło...

ja z butami w "pani" życie nie wchodzę... w końcu profil ma "pani" publiczny i każdy ma prawo skomentować... jeśli się "pani" moje uwagi nie spodobały to proszę je wykasować... zdaje się, że jest taka możliwość...

a swoją drogą to nie lubię jak do mnie się jedzie na "Pan".. to takie oficjalne... na imię mi Łukasz.. Pan to ja będę za 40 lat...

sory... ale nie każdy musi czuć się zachwycony i wystawiać komentarze w stylu..."super", "bosko", "śliczna fotka", itd...

..ale widzę, że jak już ktoś napisze coś więcej to od razu z butami w życie komuś wchodzi... żal...

chciałbym przypomnieć lub uświadomić, że internet jest miejscem publicznym i jeśli nie chcesz żeby ludzie "wchodzi z butami" w twoje życie jak twierdzisz to najlepiej skasuj konto...

narka - bez odzewu, żeby nie było że się z butami wciskam w cudze życie... bo szczerze to mam to gdzieś jak ono wygląda lub będzie wyglądało...