Wierszyk na dobranoc...

Wierszyk na dobranoc...

Nocka do nas zajrzała,
cichutko sobie przyszła,
nieśmiała...

Ramionami objęła
w swe czarne,mocne dłonie
nas wzięła...

I w objęciach tej nocy
nasze serca rozbłysną
płonące...

Żarem,którego ciepło
ogrzeje ziemię
zziębniętą...

A my na zawsze wtuleni
w siebie-sobą wpatrzeni
będziemy JEDNO...

(il)

ksiezna

ksiezna 2009-10-18

Dokladnie tak KOCHAM zachody)))))))))

dodaj komentarz

kolejne >