na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.Ten tandetny foliowy namiot postawiono w sąsiedztwie stylowego Hotelu Bristol. Na widocznej ławce na wysokości kolan zwiedzających są maleńkie zdjęcia budowli (chyba z tej ulicy) opisane maczkiem.Aby to przeczytać trzeba mieć sokoli wzrok. Sądzę,że było to kosztowne przedsięwzięcie a mało praktyczne.
Na pomnik Ś.P. Prezydenta RP-nie ma zgody pani konerwator- a na takie badziewie-owszem.
21-listopada już ten dziwoląg został usuniety.
dodane na fotoforum: