Stara siedzi na jajach a stary przed chwilą przyniósł coś na ząb(tj. do dzioba) i rozdrabnia przekąskę.
W sobotę 4 VI 2014r. widziałam jak na bocianim gnieździe, gdzie były dwa młode, o godz 11:30 bocianica (albo bocian) stała nad pisklętami i rozłożywszy częściowo skrzydła osłaniała je przed palącym słońcem. Niestety nie miałam przy sobie aparatu. Wspominam o tym w kontekście tragicznego wydarzenia,gdy pozostawiono dziecko w samochodzie na pełnym słońcu.
dodane na fotoforum: