Dzisiaj w wyniku łajdactwa sąsiada-wieśniaka, który perfidnie poszczuł tresowanymi psami moje stado kóz – bezbronne kózki zostały pogryzione, a jedna z nich poszarpana do krwi – poranione udo i oko... :(((((
Ówże bestialski wieśniak przyszedł dzisiaj do mnie przechwalając się, że wczoraj szczuł moje kozy, dzisiaj szczuł i jutro też będzie szczuł swoimi milicyjnymi owczarkami. Wygnałam z mojej ziemi chama i poszłam obejrzeć kozy... Oto w jakim stanie je zastałam... :((((((((((
dodane na fotoforum:
okey62 2008-09-17
Żal mi Twoich stworzeń i współczuję Ci że masz sąsiada-oszołoma !!!
Oby już nigdy Twoje stadko nie spotkała taka przygoda.
Pozdrawiam
lulka1 2008-09-17
O boże to straszne idiotów nie sieją tylko rodzą się sami , ja bym na niego zgłosiła skargę i poszukała sprawiedliwości w prawie, a jeśli nie to to niech uważa bo też ma zwierzęta które " kocha " i mogą mu zostać odebrane .
mamajasia 2008-09-18
jestem za lulką1, zgłoś to. Jak te psy są wstanie zaatakować inne zwierzęta to i człowieka mogą wszak ich właścicielem jest bestialski wieśniak
indianka 2008-09-18
Zgłosiłam na policję. Łachudra dostanie mandat 200zł albo sprawę w sądzie. Jednego koźlątka nie ma. Nie zdążyło uciec. :((((
mamajasia 2008-09-18
Jestem za sprawą w sądzie. Teraz to on powinien pilnować twoich kózek, aby nic im się nie stało dla swojego dobra
indianka 2008-09-18
W sumie racja. To bogaty obszarnik - 200zł to dla niego pikuś. Nawet nie poczuje. Może sprawa w sądzie go nieco utemperuje, tym bardziej, że za uszami ma także rozkopanie drogi dojazdowej do mojej posesji.
indianka 2008-09-20
No - niestety. Facet nie poniesie żadnych konsekwencji. Policja opieszale działa. Dopiero po 4 dniach zajechali, wysłuchali mnie, ale nie sporządzili żadnego protokołu ani nawet nie przesłuchali faceta. Facet dalej będzie szczuł psami. Jest całkowicie bezkarny.
gniewny 2008-10-05
dlaczego nie zglosisz tego faktu do odpowiednich ludzi ktorzy nie podaruja tego bez karnie ktos kto zadal taki bol zwierzetom powinienn odpowiedziec za to
manna 2008-10-18
w takim razie złozyłabym skargę na opieszałośc policji do odpowiedniej komórki o ile pamiętam w komendzie wojewódzkiej, troszkę się jej boją
manna 2008-10-18
mam kozy sąsiadki, które też często u mnie sie pasą, Godzinami mogę oglądać jak moje psy, koty i małe kózki razem sie bawią. Cudowna zabawę mają na pniu sciętego dzrewa. Przemiłe zwierzęta, takie troszke gapy, które niestety widząc psa nie uciekają a ciekawie mu się przyglądają zreszta jak każdemu , kto się do nich zbliży
indianka 2009-02-20
Złożyłam skargę na dzielnicowego, bo nie tylko w sprawie kóz działał opieszale i niechętnie. Ponoć miał dostać reprymendę od Komendanta, ale to nic nie pomogło, a wręcz przeciwnie. Na rozprawie nagle doznał "amnezji" i nie pamięta, że był u mnie na interwencji i że oglądał pogryzioną kozę ze świeżymi ranami.