Wydaje się, że ten obiad naładowany jest tłuszczem, ale...
do zrobienia go użyłam raptem 2 łyżek masła i ciut boczku.
Schab macerował się od wczoraj w przyprawie do kebaba. Dziś wrzuciłam plastry schabu do rękawa, do tego dałam 1 cebulę pokrojoną w ćwiartki i łyżkę masła i 3 cieniuteńkie plasterki wędzonego, parzonego boczku (5 dag). Piekłam z godzinę w temp.180 st. C- wyszedł b.smaczny i o dziwo wcale nie suchy.
A ziemniaki tradycyjnie ugotowałam w mundurkach, potem na suchej patelni podsmażyłam z obu stron jakieś 15-20 min., następnie dałam 1 łyżkę masła, zioła prowansalskie i nieco soli na ziemniaki, jeszcze chwilę podsmażyłam i gotowe!
Życzę smacznego!
dodane na fotoforum:
brego 2010-10-09
...jejku...jestem po obiedzie ale jak widzę takie jedzonko to od razu jeść mi sie chce...:)))...pozdrawiam serdecznie Beatko...:)))
maxmen 2010-10-09
Całkiem zdrowy obiadek... :)))
mm63mm 2010-10-09
Od pewnego czau wypróbowuję Twoje przepisy -są superowe- a ponieważ mieszkamy na dwóch różnych krańcach Polski- zawsze to jakaś odmiana dla naszych brzuszków:)
beata3 2010-10-09
SUPER DANIE
krysty 2010-10-10
Jutro wpadne na obiad,zawsze masz cos pysznego.Moze byc obiadzik niespodzianka.Pozdrawiam