Jeszcze paruje, ale korciło mnie, żeby ją skubnąć. Dlatego nie jest taka elegancka w przekroju. .... ale za to jaki smak ;))))
5-6 jajek, 3/4 kostki świeżych drożdży, 1 szkl.cukru, 3/4 kg mąki pszennej, 3/4 kostki margaryny, niepełna szklanka mleka, dowolny aromat, bakalie lub owoce.
Mleko podgrzać. Do letniego rozkruszyć drożdże, dodać łyżkę cukru i łyżkę mąki. Całość wymieszać,by nie było grudek, odstawić do wyrośnięcia.
Mąkę przesiać do miski. W drugiej misce ubić jaja z cukrem na puszystą masę.
Do mąki dodać masę jajeczną i wyrośnięty zaczyn drożdżowy. Wyrobić 10-15 min. Dodać stopioną, przestudzoną margarynę, wyrabiać ciasto, by nie było szkliste. Wyrobione ciasto odstaje od ścian miski. Na koniec dodać zapach, ewentualnie bakalie. Wyłożyć ciasto na dużą, prostokątną blachę, wyłożoną papierem do pieczenia. Ja na wierzch zamiast kruszonki dałam kawałki owoców egzotycznych.
Nakryć ciasto wilgotną ściereczką, odstawić jeszcze do wyrośnięcia na ok.1/2 godz. Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 st.C Piec ok.50 min. Przed wyjęciem z piekarnika sprawdzić patyczkiem, czy ciasto jest w środku upieczone. Po wyłączeniu piekarnika jeszcze na kilka minut zostawić ciasto w środku, przy uchylonych drzwiczkach.
Życzę smacznego!
dodane na fotoforum:
beata3 2011-01-27
SMACZNEGO
lila25 2011-01-27
jestem antytalent , nigdy mi drozdzowe ciasto nie wychodzi :-(
uciekam stad !
berblak 2011-01-27
Mniam, uwielbiam takie gorące drożdżówki!
- u mnie była we wtorek, ale już nie ma...
malgra 2011-01-27
Nie komentowałam wcześniej...bo czekałam na przepis...ale pewnie Jesteś jak zwykle zapracowana...powiem tak Twoja drożdżówa wygląda smakowicie...często też robię drożdzowe ciasta...ale co jest na wierzchu owoce...skórka pomarańczowa...pozdrawiam i dobranoc...)
brego 2011-01-27
...pycha...to lubię + kakao :)))
danka1 2011-01-28
mniam - lubię drożdżóweczki takie świeże prawie ciepłe,
piatal 2011-01-29
hehehe wspaniała,,mama dzisiaj taką upiekła i mnie poczęstowała,,,zajadałem się strasznie,,,,
sun10 2011-01-31
ojej, żeby takie piękne wyszło to trzeba strasznie długo wyrabiać...mnie nigdy się takie nie udaje, tylko raczej taki...gniot:(