To jeden z moich zeszłorocznych pierników- fotka uchowała się w zasobach.
Pytacie o miód do piernika.
Ja daję miód prawdziwy. Przyboczny mojej córki jest właścicielem całkiem sporej pasieki, więc miód mam swojski.Aczkolwiek gdybym nie miała tego miodu to i tak dałabym prawdziwy. Ktoś zasugerował, że zamiast margaryny dać masło- być może i racja, ale w ub.roku piekłam piernik z dodatkiem "Kasi" i piernik był na prawdę pyszny. Decyzja należy do Was moi kochani.
Życzę udanego pierniczenia, bo zapach...zapach jest obłędny jak się to piecze...
dodane na fotoforum:
maria57 2012-11-09
no tak, na pierniczenie wkrótce czas nastanie, trzeba to zrobić na długo przed świętami
laura5 2012-11-09
Serdecznie pozdrawiamy
i buziaki zostawiamy na nadchodzacy weekend.;*:*;*;(♥)
Oraz życzę smacznej kawuni porannej
menam 2012-11-09
hihi :))) tak jest bo zapach jest obłędny jak się pierniczy ;) Moja córka w tym roku na świąteczne pierniczki próbuje mnie naciągnąć już od wakacji, ale póki co nie daję jej za wygraną, chociażby dla próby, bo nie mam żadnego dobrego przepisu... ale odszukam w Twojej galerii :)) na pewno coś znajdę i będziemy z córuś pierniczyć :)))
maryla4 2012-11-09
Dnia przepełnionego słońcem,
uśmiechem i szczęściem życzę...
Cieplutko pozdrawiam...pieknego weekendu zyczę Maryla .:)),
salma67 2012-11-09
"przyboczny" dobre, nie słyszałam jeszcze takiego pkreślenia