W przedziale siedzą,matka z córką i szef z podwładnym.Pociąg wjeżdża do tunelu[ciemno]słychać ;cmoknięcie i w pysk.Pociąg wyjechał[jasno] podróżni myślą:Matka-dobrze córkę wychowałam,pocałował a ona go w pysk. Córka-no?mama mimo wieku ma powodzenie. Myśli Szef-podwładny pocałował a ja w pysk dostałem.Myśli podwładny-jak będzie następny tunel to znowu cmoknę się w rękę i pieprznę Szefa w mordę