Moje dowody na walkę z ZUS :(

Moje dowody na walkę z ZUS :(

W chwili obecnej grzmi niebo,nad moim blokiem,muszę się wyłączyć,bo chyba św Piotr nie życzy też sobie mojej walki z urzędami,ale ja domagam się tylko prawdy :)
A może i święty Bóg mi pomoże !
Tak mi dopomóż Boże !

ziutka

ziutka 2016-08-06

Witaj Irenko :))
Jak widzę to toczysz walkę z z biurokracją i bałaganem ostro . Masz rację nie daj się. Ja a raczej mój mąż przy moim wsparciu wygraliśmy z ZUS ciężką walkę o bagatela 90.000,00 zł. wleźli nam z kopytami na hipotekę i po latach udało się wygrać - Tobie też się uda tylko nie poddawaj się.

pozdrawiam serdecznie :))))

hania44

hania44 2016-08-06

To coś czego najbardziej nie lubię!!! Miłej soboty i odpoczynku od tych papierów! :)

dodaj komentarz

kolejne >