iwanka1 2010-06-15
Ja jestem do nich przyzwyczajona mieszkam koło trzech szpitali i pogotowia ratunkowego.
iwanka1 2010-06-15
Jak się mieszka prawie całe życie w sąsiedztwie szpitali to sygnał karetki i jej widok nie robi wrażenia. Przywykłam, nie chcę myśleć o tragedii ludzi. Po moją mamę też karetka jechała, jej sygnał i widok niósł nadzieję, że będzie dobrze i jej pomogą. Niestety było już za późno.