marcysi 2010-06-04
do mnie na szczęście woda nie doszła, ale było groźnie, zwłaszcza ta z pól podchodziła pod dom, najgorzej ucierpieli ludzie mieszkający tuż nad rzeką, bo nikt się nie spodziewał, że nasza rzeka może być taka groźna.....i ciągle niestety pada.....