mój pierwszy, samodzielny makowiec!

ćwiczę przed Świętami:) popękany, przypalony ale i tak smaczny:) teraz idę zrobic kawę, bo mi Renia smaku narobiła.

reni1 2009-12-13

Ty rób kawę a ja za makowca się wezmę;)))

kropka7 2009-12-13

Pozdrawiam cieplutko....
http://milegodnia.hi4.pl/3025Kropka 7/
to do makowca...

nevil 2009-12-13

Witam;) tak tak blizniaki;)))
pozdrawiam

mondia 2009-12-13

No to ja też chwileczkę jeszcze posiedzę przy makowcu z Renią ....fajny ten makowiec....udał się wspaniale ....a jak pachnie ....
Wieczorku bardzo miłego ....

aguga 2009-12-13

mniammm, możesz wysłać plasterek?

myszcia 2009-12-13

....i tak Ciebie podziwiam...ja jestem antytalentem makowcowym:)

ewita68 2009-12-13

Najważniejsze że własny wypiek, na pewno smaczne, biorę kawałek :)))

theresa 2009-12-13

Makowiec jak widac na pierwszy raz sie udal.....narobilas mi ogromnego smaka.

mrrru35 2009-12-13

ja tez bede piekla makowiec pierwszy raz...narazie czekam na przesylke z makiem,bo w stanach nie ma maku w sklapach...a tu jest przepis z bardzo fajnego blogu,mam nadzieje,ze moj makowiec tez wyjdzie tak jak w tym blogu
http://mojewypieki.blox.pl/2007/12/Makowiec-zawijany.html

pamela5 2009-12-13

apetyczny:-))

halinag 2009-12-13

makowiec był apetyczny....

wesolla 2009-12-13

Wyszedł wspaniale.

vesper5 2009-12-13

udany debiut...:)...super wygląda...:)

inna5 2009-12-13

jak na pierwszy raz to nawet dobrze wyglada.....ja zawijam zrobione makowce w papier do pieczenia, lecz nie na ścisło, pozostawiam na górze sporo wolnego miejsca, żeby miały gdzie jeszcze wyrosnąć podczas pieczenia i nie przypalaja się wtedy, zamiast papieru do pieczenia można zawijać je w papier śniadaniowy, uprzenio posmarowany olejem.

gooja 2009-12-13