Warto przejść małym portalem w głąb kompleksu. W środku jest dużo ciszej i spokojniej, dużo mnichów, mało turystów i w sumie ponad tysiąc posągów Buddy. Enklawa spokoju i zadumy w rozgorączkowanym Bangkoku.
dodane na fotoforum:
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]