ivyman 2009-08-08
Tak, zgadza się. Siedział sobie na końcu falochronu portowego w Jastarni. Podszedłem bardzo cicho i spokojnie, ale on cały czas mnie widział, nie był więc zaskoczony moim pojawieniem się i nie bał się mnie.
Gdy podszedłem całkiem blisko, wstał, ale nie odleciał. Spokojnie zapozował do kilku zdjęć, ja je zrobiłem i odszedłem, a on tam pozostał. :))
feeria 2009-08-09
Bliskie spotkanie trzeciego stopnia...niebywałe;) przecudna fotografia;)
megido 2009-08-22
wow, jestem pod wrażeniem pięknych zdjęć!
gratuluje talentu!
moni82 2009-08-27
niesamowity ptak...nigdy go nie widzialam na zywo.dlatego ciesze sie ze moge ogladac go na Twoich zdjeciach:)