niestety ma znów zapalenie płuc i oskrzeli.Tym razem nie obyło się bez zastrzyków dwa razy dziennie plus antybiotyk doustnie.Strasznie się rozkaszlała. W poniedziałek nasza pani doktor dzwoni do Istebnej do sanatorium bo chce nas tam wysłać. Za często nasza niunia choruje i mamy jej zrobić test na odporność.I niestety do końca ferii niunia siedzi w domu.Mamy dość choróbsk!!!
mayusia 2013-01-11
jezu!!! biedna!!!! czesto to czesto ale ma zawsze takie mocne te chorobstwa! trzymajcie sie!!!!!
ingas 2013-01-12
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.
Pozdrawiam serdecznie ingas:)