śladami pana samochodzika-okonin-kościół krzyżacki z 14 wieku.

A tak od siebie dodam,że uwielbiam zwiedzać takie małe krzyżackie kościółki,ale niestety często są one zamknięte na trzy spusty,tak było i w Okoninie. Widząc minę Mateusza postanowiłam poszukać kogoś kto nas wpuści do środka,chociaż na chwilę. Zapukałam na plebanię,otworzył mi chłopak,gdy zapytałam o możliwość wejścia do kościoła,wyszedł mężczyzna ubrany po roboczemu[malowali w środku schody],dopiero później okazało się,że to ksiądz. Gdy dowiedział się,że jesteśmy ze Szczecina,wziął klucze i zaprosił nas do kościoła. Naprawdę byłam pod wrażeniem,że poświęcił nam tyle czasu,opowiedział całą historię kościoła,o Panu Samochodziku niewiele wiedział,bo wtedy tam był inny ksiądz. Pokazał malowidła z XIV w,które odkryto podczas remontu kościoła,opowiedział o konserwacji tych malowideł i jeszcze o wielu ciekawych rzeczach. Naprawdę warto było tam pojechać!
Zapraszam na mój blog:
https://iwmali.bloog.pl/

dodane na fotoforum:

• Kościoły