Zapraszam na mój blog:
https://iwmali.bloog.pl
angies 2010-05-28
szczecin :) byłam tam z synkiem u babci :) ślicznie pokazałaś te miejsca:) jedziemy tam znów w lipcu :)
relaks 2010-05-28
Superowe!!!
Wpadam do każdego tylko na chwilkę, bo po tak długiej nieobecności nie mogę nadążyć z oglądaniem Waszych fotek!!!!!
Pozdrawiam serdecznie :))))
jurekw 2010-05-30
Hasior zawsze szokował swoimi pracami. Tworzywem jego prac były zwykłe przedmioty, rzec można "rupiecie", które opatrzone odpowiednio mocnym tytułem nabierały nowego kształtu. Dobrze pamietam Wł. Hasiora, spotkałem go kilka razy. Był mistrzem w kojarzeniu i szokowaniu skojarzeniami. Chyba najbardziej znane i komentowane to "Wyszywanie charakteru" - stara maszyna do szycia z nagą lalką... "Dzieci Zamojszczyzny" - stary wózek dziecięcy wypełniony piaskiem, a w nim nadpalone lub płonące świeczki. W galerii w Zakopanem oglądałem te wszystkie zgromadzone tam dzieła powatałe w wyniku oryginalnych skojarzeń. Patrzę na te "Płonące ptaki" i widzę Hasiora z nieodłącznym papierosem i perskim kotem.
Dalsze moje wspomnienia Wł. Hasiora pod następnym zdjęciem.